Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Aurelia Witek Mariuszu (1530 niezalogowanych)
200 Postów
Milka ...
(milka_milka)
Stały Bywalec
znam realia pobytu w malej miescinie i w duzym miescie i nie zawsze mniejsza miescina oznacza taniej a wieksza szybsze znalezienie pracy

dlatego zawsze zaczyna sie od pracy, najlepiej w pojedynke tzw zwiady a potem kombinowanie jak sprowadzic druga polowke

tam gdzie praca to i tanie mieszkanie sie znajdzie, wyrobione znajomosci procentuja i mozna myslec o przyszlosci

dobrych rad przyjmowac nie musisz tylko zeby potem nie bylo wolania o prace, mieszkanie czy kase na powrot bo ... sie skonczyla...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
9 Postów

(micdzi)
Wiking
spokojnie, wołać nie bede napewno nie tu ani nie do Ciebie nie do konca wiadomo jest dla ciebie moja sytuacja ale wolanie z komputera groźnym tonem : dobrych rad przyjmowac nie musisz tylko zeby potem nie bylo wolania o prace, mieszkanie czy kase na prot bo ... sie skonczyla... albo trzeba tez z czegos zyc, kupic bilet czy benzyne

najpierw szukac pracy! bo moze nie byc milo


no sorry ale nie jestesmy idiotami , ze jedziemy w ciemno bez wczesniej znaleznionej pracy albo chociazby firm do ktorych sie udamy bezposrednio.

zeby tylko tam byc i sciagac norweski socjal po krotkim czasie jak by sie dalo

zreszta ja sie nie bede tlumaczyc , uwazam za zakonczony temat
a i baaardzo dziekuje za dobre rady. tylko za to przygadywanie na koncu juz nie. pzdr
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
862 Posty

(maciejko)
Maniak
na początek zdecydowanie duze miasto a czemu :

stavanger ma wieksza ilosc miejsc pracy niz maly prad , moze pogoda nie zacheca ale bedzie wam latwiej, zapewne nie znacie jezyka norweskiego plynnie co w mniejszej miejscowosci bedzie problemem gdyz kursy jezykowe moga okazac sie albo zerowe albo 1 czy 2 osrodki. Wasze dzieciaki beda mialy wiecej kolegow, niekoniecznie polskich rowiesnikow ale litwinow, turkow czy norwegow.
Na poczatek wiecej polakow = mozliwosc kupienia tanszych papierosow czy alkoholi gdzie moze nawet jak nie pijecie niczego to sa swieta i cos trzeba na stol postawic.

Minusy :

duzo naszych rodakow przez co wieksza konkurencja ale jak reprezentujecie jakis poziom kompetencji zawodowych i kulturowy to tylko na plus bo wiekszosc polakow to same cwoki co tu przyjezdzaja liczac na latwy chleb. Jak szybko przyjezdzaja tak szybko wyjezdzaja.

Ale jakbyscie juz znali we dwoje plynnie norweski to zdecydowanie mala miejscowosc gdyz polacy juz tam nie dotrą bo kto ich zatrudni bez znajomosci jezyka ??
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
200 Postów
Milka ...
(milka_milka)
Stały Bywalec
daleka jestem od groznego tonu, grzecznie i uczciwie ostrzegam bo

nawet rodacy majacy jakotaka prace a sprowadzajacy swoje rodziny zyja od pierwszego do pierwszego (czy jak kto woli z tygodnia na tydzien) w DUZYM MIESCIE!!

naprawde lekko nie jest, koszta utrzymania wysokie, wszelkie dodatkowe oplaty rowniez a ktos na to wszystko zarobic musi bo rachunki przychodza i terminy gonia!!!

tak ja npisala poprzednik sa za i przeciw duzego miasta, niestety przeciw jestesmy my sobie sami

znajomi, ktorzy wyemigrowali na daleka polnoc chwala sobie cisze i spokoj od... rodakow, maja prace, spokoj ducha ze nikt nie przyjdzie i nie zaspiewa stawka polowe nizsza w ramach -przechwycenia- zlecenia... tak oto sie zyje droga forumowiczko! bez obrazy i sarkazmu!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
862 Posty

(maciejko)
Maniak
daleka polnoc wszystko fajnie tylko wyobrazcie sobie od listopada do lutego brak slonca, ciemnica. Wstajesz rano ciemno, idziesz spac..ciemno a latem dzien. Pieniadze moze i lepsze bo malo kto wytrzyma w takich warunkach ale depresja murowana. Pozatym zakupy..przez internet, do najblizszego sasiada 30 km przez las i góry. Polnoc jest dla tych co lubia wyobcowanie, kontakt z naturą. Z miasta do miasta tylko samolotem chyba że macie hummera. Do polski na 2 samoloty bo samochodem to wycieczka zycia. Facet jeszcze to wytrzyma przez jakis czas ale kobieta..wątpie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
200 Postów
Milka ...
(milka_milka)
Stały Bywalec
a facet z kobieta !! dadza rade!!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
9 Postów

(micdzi)
Wiking
Maciej, super dzieki za konkrety, jestem swiadoma tego , ze minusem jestesmy my sami dla siebie niestety. Ale z drugiej strony polakow nie ma jedynie na ksiezycu. Chyba hehe damy rade. Mamy plan B . Wybieramy sie na podroz poslubna do norwegii na jakis czas, a potem jesli nie bedzie nic pewnego, lecimy dalej. dzieci nie mamy w bagazu wiec to tez jest ulatwienie. Jestesmy rozsadni mamy za soba wyjazd na islandie i prace tam. Takze polnoc nie taka straszna. Jednak chcemy dac sobie szanse w norwegii. W najmniej pozytywnym wypadku zrobimy sobie wycieczke w najlepszym, ulozymy sobie plany w Norwegii
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok